29 września 2023

KOMUNIKAT PREZYDENTA MIASTA MYSŁOWICE

Szanowni Państwo,

jako prezydent Mysłowic, nie mogę przejść obojętnie wobec wydarzeń do jakich doszło 28 września br. podczas LXXI sesji Rady Miasta. Praktycznie od samego początku mojej kadencji mierzę się z niechęcią i brakiem szacunku do mojej pracy ze strony większości radnych naszego miasta. Tym razem jednak atak na moją osobę jest tożsamy z pozbawieniem wypłat pracowników mysłowickiej oświaty, którzy każdego dnia oddają swoje serca mysłowickim uczennicom oraz uczniom. Przypomnę, że zdecydowana większość z nich również posiada rodziny, które musi utrzymać. To, co wydarzyło się na wczorajszej sesji, jest efektem niespełnionych, prywatnych ambicji starego układu, który funkcjonuje w naszej Radzie Miasta od przynajmniej 20 lat. To działanie z premedytacją, którego celem było poniżenie mnie kosztem ponad 2 tys. pracowników mysłowickich placówek oświatowych, którzy w terminie mieliby nie dostać wynagrodzenia. Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego radna Marta Górna, była nauczycielka, zawnioskowała o przesunięcie dwóch kluczowych uchwał, które miały być procedowane na sesji na sam koniec obrad.

Po ponad 5 godzinach dyskusji o „kopertach”, o tym „jak źle” wygląda oświata w Mysłowicach oraz o ”czerwonym busie”, radni zawnioskowali o przerwę w obradach, nie poświęcając się dyskusji nad kwestią zmian w budżecie i przesunięciach koniecznych do tego, aby pracownicy mysłowickiej oświaty otrzymali wynagrodzenia na czas. Termin wskazany przez radnych, m.in. radną Annę Kaczmarzyk, również nauczycielkę oraz Joannę Pniok, emerytowaną, wieloletnią dyrektorkę Szkoły Podstawowej nr 13, to 5 października 2023 r. To dokładnie trzy dni po terminie wypłaty wynagrodzeń. Skandalem jest, że z powodu pobudek politycznych, animozji i nienawiści do mojej osoby, radni są gotowi poświecić niewinnych pracowników oświaty i ich rodziny oraz doprowadzić do tego, że nie będę mógł wypłacić im wynagrodzeń na czas, należnym im za ciężką i sumienną pracę. Co ważne, radni swoje diety otrzymają w planowanym terminie.

Oświadczam, że nie pozwolę na to, by grupa radnych pochodzących m.in. z Koalicji Obywatelskiej, doprowadziła do tego, że pracownicy naszych szkół zostaną bez pieniędzy niezbędnych do życia. Podjąłem decyzję, z pełną świadomością konsekwencji na jakie się narażam, że wypłacę wynagrodzenia zgodnie z planem. Rada Miasta i jej członkowie reprezentujący m.in. środowiska nauczycielskie, kierowani polityczną nienawiścią nie sprawią, że te środki zostaną zablokowane.

Wszyscy pracownicy oświaty, placówek miejskich i urzędu miasta otrzymają wynagrodzenia w terminie.

Życzę radnym, żeby byli w stanie zmierzyć się z wyrzutami sumienia i poczuciem winy, że nawet w tak ważnych kwestiach, nie mieli ochoty i czasu na dyskusję do nocy.

Z poważaniem,

prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz